Akurat w domu miałam małą śmietankę 250ml. 30%, pół szklanki galaretki ,która została z deseru..
Więc zrobiłam torcik..
Bo lubię.
Spory problem sprawiają mi "boki" ciasta.. Lecz tym razem roztopiłam polewę i zużyłam mniej niż pół..ok.1,70zł.
Wyszło ,może skromniej ale oszczędnie i w miare ładnie..
Dodam, że biszkopt ładnie się upiekł i równomiernie,bo gdyby coś się pokruszyło wyglądało by gorzej,..
posypałam cukrem pudrem
Czasem sie zapomni kupić cyferki- bez problemu - z takiej polewy zrobiłam cyferki sama-pierwszy raz, wylałam poprostu na pergamin, i szybko zastygło..
Wszystko ekonomicznie.. :)
Różowy , dziewczynkom sie podobał..
Jak widać na zdjęciu już przed przybyciem gości Mała chciała go spróbować.. ;)